15.05.2025
Parestezje, czyli nietypowe doznania czuciowe – takie jak mrowienie, drętwienie czy uczucie przebiegającego prądu – często kojarzą się z problemami neurologicznymi.
Jednak równie często ich źródłem bywa... stres. Długotrwałe napięcie emocjonalne potrafi wywołać realne, fizyczne objawy, które trudno zrozumieć i jeszcze trudniej zignorować.
W tym artykule wyjaśniamy, czym są parestezje na tle nerwowym, dlaczego stres wpływa na układ nerwowy i jak można złagodzić te nieprzyjemne odczucia poprzez psychoterapię, relaksację i pracę z emocjami.
Spis treści:
Parestezje – co to właściwie oznacza? To termin wywodzący się z języka greckiego – słowo „παραισθησις” (paraísthesis) to połączenie dwóch elementów: „para”, czyli „obok, nie tak jak zwykle” oraz „aisthesis”, oznaczającego „czucie” lub „wrażenie”. W dosłownym tłumaczeniu oznacza to zatem „niezwykłe czucie” lub „czucie obok normy”. Później pojęcie to zostało przejęte przez łacinę jako paraesthesiae, a następnie trafiło do terminologii medycznej stosowanej do dziś.
Obecnie pojęcie to odnosi się do odczuć takich jak uczucie drętwienia, mrowienie w ciele, czy dziwne prądy przechodzące po ciele, które mogą mieć charakter przejściowy lub utrzymujący się dłużej. Choć nie zawsze towarzyszą im zmiany strukturalne w układzie nerwowym, bywają one bardzo niepokojące – szczególnie gdy pojawiają się w ramach zaburzeń psychicznych, jak np. parestezje nerwica.
Osoby zmagające się z lękiem często doświadczają takich objawów jak dziwne mrowienie w całym ciele. Doznania te mogą przybierać postać wędrującego mrowienia, które przemieszcza się po różnych partiach ciała. W takich przypadkach możliwe jest również drętwienie twarzy oraz bardziej lokalne doznania, takie jak mrowienie nóg, które choć niegroźne, często budzą lęk i niepokój.
Z historycznego punktu widzenia, parestezje są zatem terminem medycznym o starożytnych korzeniach, który przeszedł długą drogę zanim na dobre zadomowił się w słowniku współczesnej neurologii i psychiatrii. Dziś pełni on kluczową rolę w opisie trudnych do uchwycenia, ale niezwykle realnych doznań czuciowych – zarówno tych fizjologicznych, jak i związanych z psychiką człowieka.
Choć wiele osób kojarzy je głównie z chwilowym drętwieniem ręki po zaśnięciu na niej, parestezje czuciowe mogą mieć znacznie bardziej złożone i niepokojące podłoże. Jednym z takich przypadków są parestezje nerwica, czyli doznania czuciowe pojawiające się w wyniku zaburzeń emocjonalnych, stresu lub lęku. Charakterystyczne dla nich jest dziwne mrowienie w całym ciele, często trudne do jednoznacznego umiejscowienia i niemające uchwytnej przyczyny fizycznej.
Mrowienie i drętwienie kończyn a nerwica to temat często poruszany w gabinetach neurologicznych i psychiatrycznych. Wielu pacjentów zgłasza tego typu objawy w obawie przed poważnymi chorobami, podczas gdy przyczyna leży w nadmiernym napięciu psychicznym. Mimo to, każdorazowo należy wykluczyć inne możliwe przyczyny mrowienia kończyn, ponieważ podobne objawy mogą mieć również źródło w chorobach fizycznych.
Wśród nich znajdują się m.in. neurologiczne przyczyny parestezji – takie jak stwardnienie rozsiane czy różnego rodzaju neuropatia będąca efektem przypadku uszkodzenia nerwów. Warto pamiętać, że niekiedy parestezja spowodowana jest tak prostym czynnikiem jak ucisk nerwów, np. wskutek długotrwałego siedzenia w jednej pozycji.
Innym istotnym czynnikiem są zaburzenia metaboliczne, na czele z chorobami takimi jak cukrzyca – w jej przebiegu może dojść do trwałego uszkodzenia zakończeń nerwowych. To właśnie najczęstsze przyczyny parestezji, które obserwuje się w codziennej praktyce lekarskiej. Towarzyszą temu czasem objawy wskazujące na parestezje spowodowane niedoborem składników odżywczych, jak np. niedobór witaminy B12, który zaburza prawidłowe funkcjonowanie nerwów i prowadzi do ich degeneracji.
W świecie neurologii istnieje zjawisko, które dla wielu pozostaje zagadką – to właśnie parestezje, czyli nietypowe doznania czuciowe, które pojawiają się bez wyraźnego bodźca. Choć brzmią to niegroźnie, mogą zwiastować zarówno przejściowe zakłócenia, jak i poważne choroby neurologiczne. W praktyce klinicznej objawy parestezji fizyczne bywają zróżnicowane i często trudne do jednoznacznego opisania przez pacjenta.
Wśród najbardziej charakterystycznych pojawia się niedoczulica – osłabienie czucia w danej części ciała, a także przeczulica, czyli nadwrażliwość na dotyk, temperaturę lub inne bodźce. Zdarza się też, że pacjenci odczuwają dziwne prądy przechodzące po ciele, jakby impulsy elektryczne przesuwały się wzdłuż nerwów. Innym częstym doznaniem jest mrowienie rąk i nóg w przypadku nerwicy, które występuje epizodycznie, szczególnie właśnie w stanach napięcia emocjonalnego.
W badaniach klinicznych, gdy występują zaburzenia czucia, lekarz musi rozważyć zarówno przyczyny centralne, jak i obwodowe. W przypadku zajęcia nerwów obwodowych, objawem parestezji związanej z ich uszkodzeniem jest często jednostronne mrowienie lub drętwienie. Z kolei parestezje kończyn należy różnicować z innymi formami zaburzeń czucia, szczególnie gdy objawy nasilają się w nocy lub podczas spoczynku.
Krótko mówiąc, parestezje są złożonym objawem, który wymaga uważnej diagnostyki i interdyscyplinarnego podejścia. Czasem są tylko sygnałem zmęczenia lub stresu, innym razem – pierwszym dzwonkiem alarmowym poważniejszych schorzeń neurologicznych.
Choć wielu z nas kojarzy takie uczucie mrowienia w ciele to warto podkreślić co to są te parestezje. To przede wszystkim nieprzyjemne doznania czuciowe, takie jak uczucie mrowienia, drętwienia, pieczenie czy uczucie przepływających impulsów w ciele, które pojawiają się bez widocznego bodźca zewnętrznego. Choć najczęściej łączy się je z uszkodzeniem nerwów lub objawami neurologicznymi, to w rzeczywistości ich źródło może tkwić także w psychice.
Współczesna medycyna coraz częściej podkreśla związek między mrowieniem i drętwieniem kończyn a nerwicą. Osoby cierpiące na zaburzenia lękowe bardzo często zgłaszają takie właśnie objawy – nagłe uczucie sztywności skóry, drętwienie palców, czy niedoczulenie w obrębie kończyn. Co ciekawe, objawy te rzadko mają podłoże strukturalne – badania neurologiczne bywają prawidłowe, a mimo to dolegliwości są realne i uciążliwe.
Silny stres i chroniczny niepokój potrafią podtrzymywać te doznania przez długie tygodnie, co z czasem prowadzi do błędnego koła – im więcej niepokoju, tym intensywniejsze objawy. Brak wiedzy na temat psychogennego podłoża parestezji może wzmacniać strach przed objawami neurologicznymi, co dodatkowo nakręca spiralę lęku.
Dlatego tak ważne jest, by zrozumieć, że parestezje nie zawsze są sygnałem choroby neurologicznej – czasem to psychika daje o sobie znać w najbardziej cielesny sposób. Odpowiednia terapia, redukcja stresu i spokojna diagnostyka są kluczem do przerwania tego cyklu.
Diagnoza parestezji wymaga podejścia wieloaspektowego – od badań neurologicznych, przez analizę stylu życia, aż po ocenę stanu psychicznego pacjenta. Uczucie mrowienia, drętwienia czy „prądu” przebiegającego przez kończyny to dolegliwości, które mogą mieć różnorodne przyczyny – od mechanicznych i metabolicznych, po psychiczne i neurologiczne. Kluczowe jest zatem znalezienie źródła problemu, zanim zostanie wdrożone skuteczne leczenie parestezji kończyn.
W przypadkach, gdzie dolegliwości mają podłoże fizyczne, jak np. ucisk nerwu w zespole cieśni nadgarstka, pomocna może być fizjoterapia, zmiana ergonomii pracy lub – w skrajnych przypadkach – interwencja chirurgiczna. Jeśli jednak za mrowienie nóg czy rąk odpowiadają schorzenia przewlekłe, jak polineuropatia cukrzycowa, konieczne jest wdrożenie leczenia choroby podstawowej, np. regulacja poziomu cukru we krwi czy rehabilitacja nerwów poprzez odpowiednie ćwiczenia i terapię farmakologiczną.
W przypadku, gdy objawy mają związek z zaburzeniami psychicznymi – jak nerwica czy przewlekły stres – istotna staje się psychologiczna strona terapii. Psychoterapia, szczególnie w nurcie poznawczo-behawioralnym, może skutecznie pomóc osobom cierpiącym z powodu lęków, które nasilają objawy. Uczy ona rozpoznawania źródeł stresu i lęku, a także radzenia sobie z nimi w sposób, który ogranicza psychosomatyczne reakcje organizmu.
Istnieje wiele form leczenia parestezji kończyn, a wybór odpowiedniej metody zależy od przyczyny dolegliwości. W leczeniu fizycznym stosuje się fizjoterapię, masaże, akupunkturę, ćwiczenia wzmacniające mięśnie i poprawiające krążenie, jak również leczenie farmakologiczne – przeciwzapalne, przeciwbólowe, czy poprawiające funkcjonowanie układu nerwowego. Jak leczyć parestezje, gdy przyczyna jest niejasna? Wówczas kluczowe staje się leczenie objawowe – zmniejszające dyskomfort i poprawiające jakość życia pacjenta.
Wspomagająco warto wdrożyć techniki relaksacyjne – takie jak joga, ćwiczenia oddechowe, medytacja czy mindfulness – które pomagają zredukować napięcie mięśniowe i emocjonalne. Równie istotne, co leczenie, jest zapobieganie parestezjom. W tym celu warto zadbać o zdrowy styl życia: regularną aktywność fizyczną, ergonomię pracy, unikanie przewlekłego stresu, zbilansowaną dietę bogatą w witaminy z grupy B (zwłaszcza B12), a także odpowiednią ilość snu.
Podsumowując, skuteczne podejście do problemu parestezji obejmuje całościową strategię – od dokładnej diagnozy parestezji, przez indywidualnie dobrane formy leczenia, aż po kompleksowe wsparcie psychiczne i fizyczne. Dzięki temu można znacząco zmniejszyć intensywność objawów i poprawić komfort życia pacjentów.
Bibliografia
Stanisław Pużyński, Janusz Rybakowski, Jacek Wciórka, Psychiatria, Urban&Partner, Wrocław 2002.
Bożydar Kaczmarek, Juri D. Kropotov, Maria Pąchalska. Neuropsychologia kliniczna. Od teorii do praktyki, Wyd. 2014 r.
Barbara Emeryk-Szajewska, Maria Niewiadomska-Wolska, Neurofizjologia Kliniczna. Medycyna Praktyczna, Kraków 2008